Poligrafia

Zainwestowałem w funkcjonalny i szybki laminator automatyczny

 

Kilka lat temu podjąłem odważną decyzję i wynająłem niewielki lokal w pobliżu dużej uczelni w moim mieście. Urządziłem go najprościej jak się dało i kupiłem dużą maszynę ksero – taki kombajn wielofunkcyjny. Zacząłem oferować usługi ksero, a potem z kolejnymi miesiącami rozszerzałem zakres swojej oferty o kolejne usługi.

Automatyczne laminatory zobaczyłem na targach poligraficznych

funkcjonalny laminator automatycznyI tak sobie ta moja firma przez kolejnych kilka lat w miarę funkcjonowała. Zarabiałem na tyle dużo, że wystarczało nam z żoną i synem na w miarę spokojne życie. Tyle tylko, że brakowało mojej firmie jakiegoś impulsu do tego, żeby się rozwinąć. Z myślą o rozwoju firmy wybrałem się na targi poligraficzne, na których zobaczyłem nowoczesny i funkcjonalny laminator automatyczny. Właściwie to zobaczyłem kilka takich urządzeń, ale jedno z nich zrobiło na mnie szczególne wrażenie. Kosztowało blisko piętnaście tysięcy złotych, ale wszystko laminowało się samoczynnie bez udziału operatora. Mało tego – ten laminator działał ultra szybko. Jeden dokument laminował się niespełna dwie sekundy. Od razu pomyślałem, że mógłbym przekuć to w zysk. Zamówiłem sobie taką maszynę, bo pomyślałem, że to jest właśnie czas na rozwinięcie skrzydeł. Za długo już moja firma jest jedynie niewielkim punktem ksero. Może to już czas zacząć działać na większą skalę, a do tego na pewno przyda mi się taki profesjonalny laminator.

Urządzenie zamówiłem i zaliczkowałem od razu na targach. Teraz czekam na jego dostarczenie, a może to potrwać nawet kilka miesięcy. Na razie mi się nie spieszy, bo muszę powiększyć swój lokal. Jak już będę miał laminator to będę wtedy myślał jak zwiększyć swoje zyski. Na razie skupiam się na tym co robię najlepiej, czyli na kserowaniu i oprawianiu dokumentów.