W końcu postanowiłam się usamodzielnić i wyprowadzić do rodziców. Mama była poruszona moją decyzją, ale cieszyła się, że zdecydowałam się na tak poważny krok. Zrozumiała wtedy, że jestem już dorosła i rozpoczynam życie na własną rękę.
Mój stół z kolorową serwetą wygląda bardzo ładnie
Kiedy już się mało wiele urządziłam to zaprosiłam mamę w odwiedziny. Chciałam, by zobaczyła jak mieszkam i była ze mnie dumna. Mama zapytała czy przydałaby mi się kolorowa serweta na stół, ponieważ taki prezent chce mi zrobić. Na stole nic nie mam i uznałam, że to najlepszy pomysł. Cieszyłam się, że chce mi coś podarować na nowe mieszkanie. Przyjechała do mnie w sobotę po południu. W tygodniu pracuję a chciałam spędzić z nią jak najwięcej czasu. Po mamę wyszłam na przystanek, ponieważ pierwszy raz mnie odwiedzała i nie wiedziała jak do mnie trafić. Razem poszłyśmy do mieszkania a kolorowa serweta na stół od razu mi się spodobała. Podałam mamie wcześniej wymiary, żeby mogła kupić właściwą. Mama ma bardzo dobry gust i wszystkie rzeczy, które kupuje są przemyślane. Nawet pytała mnie w jakim kolorze mam ściany, żeby jak najlepiej dopasować serwetę do ogólnego wystroju. Od razu położyłam ją na stole i podałam kawę. Ta kolorowa serweta na stół jest dodatkowo plamoodporna i nie muszę się martwić jak na przykład coś mi się wyleje a takie rzeczy zdarzają mi się wyjątkowo czysto. Później jeszcze kupię sobie taką jedną serwetę, żeby mieć na zmianę. Na pewno się przyda. Mamie mieszkanie bardzo się podobało.
Teraz mama odwiedza mnie bardzo często. Jest na emeryturze i ma mnóstwo wolnego czasu. Lubię się z nią spotykać, ponieważ świetnie się dogadujemy. Jest dla mnie jak przyjaciółka, której mogę powiedzieć dosłownie o wszystkim. To bardzo ważne dla mnie.