Zawsze kochałam ciepłe kraje, głównie ze względu na ich turkusową, czystą wodę i przepiękne, słoneczne plaże. Nic więc dziwnego, że remontując łazienkę postanowiłam ją urządzić tak, aby przypominała letnie wakacje nad greckim morzem.
Szkło dekoracyjne daje bardzo dobry efekt wizualny
Na początek trzeba było wybrać kolor ścian. Wcześniej zdecydowałam się na szkło do kuchni w związku z czym wiedziałam, że i tutaj zastosuje takie rozwiązanie. Szkło laminowane jest o tyle lepsze od fototapety, że pod wpływem wilgoci nie marszy się, ani nie odkleja, a dodatkowo wygląda o niebo lepiej. Zamiast tradycyjnego prysznica, zainwestowałam z szklaną zabudowę, a na tylnej ścianie zamontowałam owe szkło dekoracyjne. Zdecydowałam się na podwodny świat. Kolorowe rybki, przypominały mi cudowne chwile spędzone podczas nurkowania w Egipcie. Na reszcie ścian umieściłam turkusowe kafle w kolorze oceanu, natomiast na podłodze ułożyłam panele szklane, z motywem udekorowanego przez morskie fale piaskowego dna. Efekt był po prostu niesamowity. Czułam się jakbym znów pływała w morzu. Do dekoracji zastosowałam kamienie, muszle i wraki drewnianych statków. Szafki łazienkowe wykonane zostały na zamówienie z naturalnego drewna jesionowego. Przy wyjściu z prysznica zdecydowałam się na miękki dywan w turkusowym kolorze, w wzory rozgwiazd. Całość wyglądała bajecznie. Wszystko należało jeszcze wykończyć odpowiednim oświetleniem łazienkowym. Zdecydowałam się zrezygnować z tradycyjnych lamp sufitowych, na rzecz małych, ukrytych min. pod lustrem lampek ledowych.
Wszyscy odwiedzający mnie goście, nie mogą się nadziwić oryginalnym wyglądem mojej łazienki, a w dodatku nikt nie chce mi wierzyć, że wszystko zaprojektowałam sama. Jednak największym zainteresowaniem cieszą się panele szklane na ścianie i podłodze, gdyż to one oddają najbardziej klimat wystroju.