Przemysł

Toczenie metali – przyglądając się pracy ojca

Mój tata zawsze był dla mnie wielkim autorytetem. Zawsze liczyłem się z jego zdaniem oraz uwielbiałem patrzeć jak on pracuje. To właśnie od niego nauczyłem się wiele przydatnych rzeczy typu obrabianie drewna lub metali. Dzięki niemu dziś sam wykonuję tego typu rzeczy, ale bardzo często lubię wracać do wspomnień.

Czym jest dla mnie toczenie metali?

toczenie metali na ŚląskuToczenie metali jest dla mnie czymś więcej, niż tylko czynność zmierzająca do tego, aby uzyskać określony kształt. Jest to dla mnie ważne wspomnienie, pamiątka z dzieciństwa, pamiątka po moim ojcu, którego dziś mi tak bardzo brakuję. Dzięki niemu wykonuję dziś sprawne toczenie metali na Śląsku. Mając już czternaście lat wiedziałem, że zajęcie to powinno odbywać się w bezpiecznych warunkach. Pamiętam, jak mój tato, kiedy pracował zawsze miał założone okulary ochronne, aby żaden skrawek metalu nie uszkodził jego oczu. Mnie również odganiał, kiedy zbliżałem się do maszyny. Mogłem się przyglądać pracy taty, ale z daleka. Widziałem, jakie powstają kształty, które tato później sprzedawał różnym ludziom. Tata w zakładzie miał jedną tokarkę, którą później zmienił na nowocześniejsze urządzenie automatyczne. To właśnie na nim, kiedy miałem osiemnaście lat ojciec nauczył mnie obróbki metali. Wytłumaczył mi, jak bezpiecznie włączać, obsługiwać, jak dobierać noże tokarskie do rodzaju materiału. Wiem na ten temat naprawdę wszystko i nie bez znaczenia dziś jestem jednym z lepszych pracowników, którzy są zatrudnieni w renomowanej firmie na Śląsku.

Jak więc widać, mojemu tacie zawdzięczam naprawdę wiele. To on ukształtował mój charakter, to on mnie tak wiele nauczył, to on mi pokazał na czym polega toczenie metali. Nie każdy ma wiedzę taką, jak ja. Dzięki temu, iż miałem dobrego tatę, dziś mam wspaniale poukładane życie. Mam pracę, dom, rodzinę oraz wspaniałe wspomnienia.